Radzenie sobie z ciążowymi bolączkami bywa trudne. Na szczęście są sposoby, które stosować można bez obaw o maleństwo. Czy znacie taping?
Ciąża to czas trudny nie tylko dla kobiecej psychiki, ale także – a może przede wszystkim – dla jej ciała. Zmiany, jakie zachodzą w jej organizmie każdego dnia, wywołują dolegliwości, które potrafią naprawdę uprzykrzyć codzienne funkcjonowanie. Bóle kręgosłupa, żylaki, opuchlizna, dyskomfort w okolicach spojenia łonowego – każda mama wie, że to tylko mała próbka doświadczeń, jakim poddaje nas okres oczekiwania na maleństwo.
Współczesna medycyna zna środki na większość bolączek – niestety, wiele z nich nie powinno być stosowanych w tym szczególnym okresie. Co pozostaje? Zacisnąć zęby i radzić sobie z bólem po swojemu? Radzić jak najbardziej – zaciskanie zębów nie będzie konieczne. Bo taping naprawdę nie boli.
Taping – na ratunek przyszłym mamom
Kinesiology taping to jedna ze znanych dość powszechnie metod walki z bólem – została wynaleziona jakieś 30 lat temu. Polega ona – mówiąc najprościej – na oklejaniu określonych partii ciała specjalnymi plastrami, które posiadają właściwości zbliżone do ludzkiej skóry – są bardzo elastyczne i nie krępują swobody ruchu. Ich celem jest odciążenie tych właśnie obszarów ciała, a co za tym idzie – eliminację dolegliwości bólowych. W jaki sposób?
Odpowiednie plastrowanie tkanek i mięśni wokół stawów pozwala na zmianę ich napięcia. Plaster delikatnie unosi skórę, zwiększając tym samym przestrzeń pomiędzy skórą a mięśniami. W ten sposób praca mięśni i tkanek normalizuje się – wraca do swojej pierwotnej funkcji. Dodatkowo zwiększa się też przepływ krwi i limfy, a to wpływa korzystnie na redukcję obrzęków i przyspiesza proces regeneracji tkanek. Kinesiotaping jest metodą zupełnie bezbolesną – po aplikacji może nam jedynie towarzyszyć uczucie ściągnięcia czy napięcia, ale i odciążenia danej partii ciała.
Kinesiotaping – w czym może pomóc?
Taping w ciąży pozwala zarówno na leczenie doraźne, jak i profilaktykę. W czym dokładnie może pomóc przyszłym mamom? W zależności od miejsca aplikacji możemy liczyć na:
- zmniejszenie obrzęków, np. kończyn dolnych;
- eliminację bólu kręgosłupa;
- eliminację bólu szyi i górnej części pleców;
- likwidację bólu w okolicach miednicy;
- redukcję bólu przy wystąpieniu rwy kulszowej;
- pomoc w przypadku wystąpienia żylaków;
- utrzymanie prawidłowej postawy ciała;
- zapobieganie rozstępom;
- zapobieganie rozejściu się mięśnia prostego brzucha.
Co ważne, plastry warto stosować również po porodzie. Do ich korzystnych właściwości możemy zaliczyć m.in.:
- odblokowanie kanalików mlekowych w przypadku nawału pokarmu;
- regenerację skóry po ciąży;
- powrót macicy do pierwotnej postaci;
- wsparcie terapii blizny po cesarskim cięciu;
- poprawę funkcji mięśni brzucha – szczególnie w przypadku rozejścia mięśnia prostego brzucha i pomoc w zapobieganiu dalszemu poszerzaniu się zmiany.
Kinesiotaping to metoda nie tylko skuteczna, ale przede wszystkim bezpieczna – zarówno dla kobiet w ciąży, jak i rozwijającego się dziecka. Plastry nie są nasączone żadnym lekiem, nie podrażniają skóry i są hipoalergiczne. To również metoda bardzo wygodna – plaster utrzymuje się na skórze przez kilka dni, łatwo przepuszcza powietrze i jest wodoodporny, więc spokojnie można się w nim kąpać.
Pamiętać jednak należy, by założenie plastrów oddać w ręce sprawdzonego fizjoterapeuty. Tylko poprawnie wykonana aplikacja pozwoli na osiągnięcie oczekiwanych rezultatów.