Tata – kronikarz kolorowych wspomnień

Blog jako wyraz ojcowskiej miłości? Tak, bo blogowanie to doskonały sposób zarówno na samodoskonalenie się w roli rodzica, poprzez wymianę poglądów i wylewanie swoich emocji, jak i sprawienie miłej pamiątki dzieciom, a także – satysfakcji samemu sobie.



Podziel się na


Czysty opis – czyli chwytaj nieuchwytne

Blog taty to wspaniały prezent dla dziecka, a przy tym pamiątka na całe życie. Pamięć przemija, a chwile są ulotne. Za kilka lat czas zniekształci je, zabierając w zapomnienie. Spełnij więc – póki masz szansę – dziecięce marzenia i dokonaj niemożliwego – tak jakbyś chwytał tęczę. A jako że „w życiu piękne są tylko chwile” – Carpe diem, tato – twórz swój pamiętnik, uwieczniaj przeżycia i wrażenia, opisz wyjątkowość swojego dziecka, córki czy syna. By posłużyć się znów mądrością wieków – non omnis moriar – to, co utrwalone, czy to na papierze czy elektronicznie, pozostanie na zawsze jako zapis tego, co najbardziej warte jest zapamiętania.

Treść – czyli zwierciadło duszy, nie tylko ciała

O czym musisz pamiętać przy prowadzeniu bloga? Przede wszystkim, że jest to czynność publiczna. Pisząc więc prawdę – bo nie zakładamy innego scenariusza – opuśćmy zasłonę milczenia na te sprawy, o jakich wolelibyśmy nie wspominać. Staraj się jednak patrzeć częściej na jasną stronę swoich wysiłków – monotonia i czarnowidztwo są w stanie szybko ostudzić Twój zapał. Jeśli więc zapiski nie są karuzelą cudownych wrażeń, to niech przynajmniej służą jako trampolina do ich osiągnięcia, w czym powinny pomóc wskazówki z zewnątrz. Kiedy już osiągniesz szczęście i satysfakcję – także i Twój blog stanie się kwitnącą oazą.

Forma – czyli ład nie jest Twoim wrogiem

Pisz w zgodzie z własnym stylem, ponieważ wtedy wpisy zachowają autentyczność. Jednak jeśli mamy tendencję do rozpisywania się, lepiej starać się ją ograniczać, ponieważ w sieci najlepiej sprawdzają się krótkie teksty. Życie konsekwentnie przyśpiesza i trzeba cieszyć się, jeśli potencjalni czytelnicy przebrną przynajmniej przez krótsze wypowiedzi.

Zastanów się, jaką formę powinien przybrać Twój blog; czy ma ukazywać się w formie krótkich i luźnych notatek, w postaci (mniej lub bardziej regularnego) dziennika czy też może wykorzystać formę listów adresowanych do dziecka?

Poczucie wspólnoty – czyli wyjątkowy, ale nie sam

Pozwalając na komentowanie swoich wpisów, a także udostępniając księgę gości, zyskujesz możliwość zweryfikowania swoich oczekiwań z rzeczywistością, a starcie opinii na forum publicznym jest konstruktywnym sposobem na naukę, zarówno dla Ciebie, jak i dla odwiedzających. Poza tym dzięki takiej formie kontaktu można zyskać nowe znajomości, i na przykład poznać innych blogujących rodziców. Socjalizacja i poczucie wspólnoty ułatwi przełamanie kryzysów i codziennych kłopotów związanych z wychowywaniem dziecka.

Inne sposoby na ożywienie bloga to wprowadzenie działów – jak chociażby „kąpiel” czy „zabawa” – oraz tagowanie kolejnych wpisów właściwymi hasłami. Takie podziały uporządkują treść, nie tylko pod względem graficznym, ale także pomogą odwiedzającym szybko odnaleźć interesujące ich tematy.

Twoje motywy – czyli pokaż, że zasługujesz na nagrodę

Z tym bagażem informacji i wskazówek pozostaje Ci już tylko – jako odważnemu ojcu – spróbować! Niech córka lub syn doświadczą, jak ważni są dla Ciebie. Na pewno poczują się wyróżnieni, kiedy dowiedzą się, że są bohaterami Twoich zapisków. A przecież motywacja, potrzeba pochwały i stymulacja wyobraźni dziecka to jedne z najważniejszych zadań rodzica! Wszystkie można zrealizować właśnie dzięki pomocy internetowego pamiętnika. O własnej satysfakcji nie wspominając…

A więc – do bloga, tato!