9 miesięcy mija zaskakująco szybko i dobrze jest mieć coś, co pozwoli nam wrócić myślami do tego wyjątkowego okresu.
Nie, nie będzie tutaj zaleceń, by wyspać się i wyszaleć na zapas, folgować zachciankom i korzystać z przysługujących przyszłym mamom praw. Będzie o zdjęciach, pamiątkach i innych drobiazgach, które czasami nam umykają, a które naprawdę warto robić, będąc w ciąży.
Zdjęcia
Niby oczywiste, a jednak okazuje się, że sporo mam nie ma wcale zbyt wielu fotografii dokumentujących ten szczególny okres. Niektóre twierdzą, że w ciąży nie czuły się wystarczająco atrakcyjnie, inne mówią, że nie było szczególnych okazji do robienia zdjęć, jeszcze inne nie potrafią powiedzieć, dlaczego w zasadzie fotografowały się tak rzadko.
Zdjęcia z okresu ciąży to najpiękniejsza pamiątka, pozwalająca zatrzymać ten szczególny czas w pamięci na dłużej.
I wcale nie potrzebujemy do nich specjalnej okazji – przecież już sama ciąża nią jest! Dobrym pomysłem jest robienie sobie zdjęcia każdego miesiąca, co pozwala zauważyć, w jakim tempie rósł ciążowy brzuszek. Można również zaopatrzyć się w specjalne karty do zdjęć. To duże – kolorowe lub kontrastowe – kartoniki z zabawnymi hasłami, pomagające udokumentować kolejne tygodnie i miesiące ciąży.
Sesja fotograficzna
To na pewno propozycja nie dla wszystkich, ale jeśli któraś przyszła mamusia marzy potajemnie o takiej sesji, warto owo marzenie zrealizować, bo kolejna okazja pewnie szybko się nie nadarzy. Piękne, estetyczne zdjęcia dokumentujące ten wyjątkowy czas to naprawdę niepowtarzalna pamiątka – zarówno dla samych rodziców, jak i ich dziecka. Na taką sesję najlepiej wybrać się z przyszłym tatusiem i co ważne – on także powinien zostać jej bohaterem. Najlepszym momentem na wykonanie ciążowych fotografii jest połowa 3. trymestru, kiedy brzuszek jest już mocno wyeksponowany, a przyszła mama cieszy się zazwyczaj dobrym samopoczuciem.
Zdjęcia USG
Nadal pozostajemy w temacie fotografii. Choć u niektórych lekarzy to standard, inni podobno nie praktykują podobnego zwyczaju. Czy wiecie, że są mamusie, które nie mają nawet jednego zdjęcia z badań USG? Przecież to nie co innego, jak pierwsze fotografie naszego dziecka! Są wyjątkowe, niepowtarzalne, magiczne. Takie zdjęcia warto kolekcjonować, a najlepiej umieścić w specjalnej ramce (ramki, które pozwalają na zamieszczenie kilku zdjęć obok siebie) albo stworzyć z nich coś w rodzaju minialbumu, w którym będziemy dodatkowo zdjęcia opisywać własnymi komentarzami i refleksjami.
Ciążowe pamiątki
Dobrym pomysłem jest też gromadzenie różnych drobiazgów, które łączą się w jakiś sposób z okresem ciąży (np. test ciążowy, karta ciąży, plan porodu czy paragon za zakup pierwszych ciążowych spodni) bądź po prostu pochodzą z tego okresu (np. bilet do kina, w którym rodzice byli ostatni raz przed porodem albo paragon z restauracji, do której przyszły tata zabrał przyszłą mamę, kiedy dowiedział się o ciąży). Takie rzeczy nie zajmują dużo miejsca, a po kilku latach przywołają zapomniane może chwile i z pewnością wywołają uśmiech na twarzach. Ciążowe pamiątki najlepiej schować do ładnego, ozdobnego pudełka i obejrzeć dopiero za jakiś czas, kiedy nabiorą wartości. Bo ta będzie naprawdę bezcenna.
Dziennik ciąży/ciążowy planer
Prowadzicie? To świetnie, bo wiele mam o tym zapomina i potem żałuje. Chodzi o swego rodzaju organizer – połączenie kalendarza i pamiętnika, w którym przyszła mama może zapisać swoje plany i zadania na każdy dzień (zawodowe, prywatne, rodzinne, jak i te związane z przebiegiem ciąży, np. badania, zakupy), a przy okazji zanotować doświadczenia, myśli i odczucia związane z ciążą (samopoczucie, ruchy dziecka). Taka książka, którą warto mieć pod ręką każdego dnia, by nic nam nie umknęło.
Planery przygotowane specjalnie z myślą o ciąży są zwykle wyposażone w urocze fotografie, adnotacje związane z danym tygodniem ciąży oraz checklisty (np. z wyprawką, rzeczami, które trzeba zabrać do szpitala, badaniami, które wykonuje się w ciąży). Dziewczyny, naprawdę warto!
Spotkania ze znajomymi
Naprawdę nie warto ich unikać w czasie ciąży. Jeśli przyszła mama czuje się dobrze, powinna jak najczęściej widywać się z osobami, w których towarzystwie dobrze się czuje – bliskimi, przyjaciółkami czy znajomymi. Jak wiadomo okres ciąży wypełniony jest po brzegi obawami, wątpliwościami i troskami. Każdego dnia rodzą się nowe pytania, pojawiają nowe lęki, których internetowe fora raczej nie rozwieją, a prędzej – dołożą kolejnych.
Nic tak nie poprawia humoru, jak spotkanie z osobami, które nas dobrze znają i rozumieją, z którymi można pogadać o wszystkim.
Oczywiście jesteśmy przeciwni stwierdzeniu, że po narodzinach dziecka wszystko się kończy – zwłaszcza życie towarzyskie, ale nie ma co ukrywać, że organizowanie takich wyjść jest wtedy nieco trudniejsze niż wcześniej. O wiele kwestii trzeba odpowiednio zadbać, dopilnować, a w głowie tak czy tak krążą myśli, czy z maluchem wszystko ok. Drogie przyszłe mamy, korzystajcie z tego czasu, kiedy maluszek wszędzie chodzi z wami i nie trzeba przy tym zabierać ze sobą połowy mieszkania. W brzuszku ma przecież wszystko, czego mu potrzeba.
Filmy z akcentem ciążowym
Oglądacie? No to wiecie, że nigdy nie podobają się tak bardzo, jak właśnie w czasie ciąży. W tym okresie jesteśmy szczególnie wyczulone na to, co dzieje się na ekranie – wyjątkowo utożsamiamy się z bohaterami, bardziej niż w innych okolicznościach „czujemy” akcję. Nie żeby po narodzinach dziecka nie było już na to czasu…, ale naprawdę warto skusić się na nie właśnie w czasie oczekiwania na własnego maluszka.
Oczywiście przed rozpoczęciem seansu trzeba zorientować się, jaki wydźwięk ma film – nie wybierajmy melodramatów ani filmów bez happy endu. W tym szczególnym okresie jesteśmy szczególnie podatne na łzy i wszystko przeżywamy ze zdwojoną siłą. Nie dokładajmy sobie zmartwień troskami filmowych bohaterów.