Top place zabaw w Warszawie

W stolicy nie można się nudzić. I mowa tu zarówno o jej dużych, jak i małych mieszkańcach.

1. Jurajski plac zabaw

Plac Jurajski, znajdujący się przy ulicy Puszczyka na Ursynowie, nie bez powodu trafia na listę większości tworzonych rankingów. Motywem przewodnim tegoż miejsca są – dinozaury. Mamy więc dinozaurowe huśtawki, dinozaurową zjeżdżalnię, dinozaurowe drabinki (dzieciaki przechodzą wewnątrz wielkiego dinozaura), a nawet dinozaurowe jajo. Jak zauważają bywalcy, drewniane huśtawki i bujaki przypominają te rodem z Flinstonów.

Generalnie większość urządzeń (łącznie będzie ich ponad 30) w jakiś sposób nawiązuje do tych właśnie prehistorycznych gadów – nawet na miękkim, bezpiecznym podłożu naniesiono tropy zwierząt. Można odnieść wrażenie, że każdy kawałek przestrzeni pełni tu jakąś rolę – nawet na wspomnianym podłożu znajdziemy poziome gry (klasy czy twistera). Zajęcie dla siebie znajdą tu i młodsi i starsi – nad całym obiektem wznoszą się linarnia.

2. Plac zabaw w Parku nad Balatonem

Tę perełkę znajdziemy na Gocławiu, pomiędzy blokami, w znanym okolicznym mieszkańcom parku. Generalnie cały park został zaaranżowany w taki sposób, by można w nim było odpocząć i zrelaksować się po ciężkim dniu (a w przypadku młodszych użytkowników – wyładować nadmiar energii). Mamy tu wodne tarasy, boiska oraz atrakcyjny dla najmłodszych plac zabaw – ten z kolei z wyraźnym motywem morskim.

W centrum stoi wielki statek ze zjeżdżalnią, drabinkami, linami oraz wieloma innymi urządzeniami do zabawy. Także inne sprzęty utrzymane są w podobnym klimacie – liny, wieże, huśtawki. Niemałe wrażenie, zwłaszcza na odwiedzających po raz pierwszy – robi drewniany wrak wkomponowany w piasek w taki sposób, jakby uczestniczył w morskiej katastrofie…

3. Plac zabaw przy Arkadii

Tak, dobrze kojarzycie – Arkadia to centrum handlowe. Takie, które zapewnia odwiedzającym rodzicom wspaniałą wymówkę: przecież idziemy z dziećmi na plac zabaw, zakupy tylko przy okazji! Plac zabaw wyróżnia się nowoczesnymi, wysokiej jakości atrakcjami dla dzieci. Znajdziemy tutaj wszystko, czego potrzebują nasi młodsi towarzysze sklepowych wędrówek: huśtawki, zjeżdżalnie, drabinki, ścianki wspinaczkowe, uwielbiane przez dzieciaki trampoliny i hamaki, tory przeszkód, a nawet – zestaw urządzeń przelewowych do zabawy wodą i piaskiem.

Zmęczeni zakupami rodzice mogą odpocząć na wygodnych drewnianych ławeczkach w otoczeniu bujnej roślinności. Co ciekawe, wielu mieszkańców stolicy to właśnie ten plac zabaw stawia na pierwszym miejscu! Ciekawe, dlaczego…

4. Plac zabaw w Parku Żeromskiego

Ogromna przestrzeń do zabawy w samym sercu Żoliborza. Na miękkiej kolorowej nawierzchni znajdziemy mnóstwo różnorodnych sprzętów, które zapewnią wyśmienitą zabawę najmłodszym – karuzele, huśtawki, kilka zjeżdżalni, liny do wspinaczki, domki oraz przyrządy, na których można ćwiczyć równowagę. Sporą atrakcją będzie też linarium połączone z rurową zjeżdżalnią.

Dodatkowo, mamy też kilka urządzeń niestandardowych, jak np. naprzemienne karuzele i huśtawki, ruchome przejścia czy – telefon . Część placu wyłożona bezpieczną nawierzchnią, część wysypana piaskiem, a wszystko otoczone rozłożystymi drzewami, które dają nieco cienia w upalne dni. Minusy? Jako że miejsce cieszy się naprawdę sporą popularnością, bywa tu tłoczno – zwłaszcza w sobotnie czy niedzielne popołudnia.

5. Plac zabaw Hasanka

W dzielnicy Ursus obok basenu Albatros czeka na dzieciaki naprawdę sporych rozmiarów plac zabaw (największy z warszawskich placów?). Można w zasadzie stwierdzić, że nie jest to jeden plac, a raczej złożony kompleks wielu placów zabaw. Atrakcje dla siebie znajdą tu zarówno młodsi (zjeżdżalnie, drabinki, huśtawki, labirynty, rycerski zamek, piracki statek, domki z łańcuchami i podestami, rower – karuzela – trzeba pedałować, aby się kręcić, tor dla samochodzików elektrycznych), jak i starsi (wysoka pajęczyna do wspinaczki, boiska, skate-park, tor rolkowy, siłownia, obrotowa huśtawka z oponami, której próżno szukać na innych placach ). Jest też fontanna, w której – mimo zakazu -zawsze chlapią się szczęśliwe dzieciaki.

Nawierzchnia placu jest miękka, zaś strefa dla maluchów wysypana piaskiem. Mieszkańcy narzekają jedynie na duże nasłonecznienie placu w upalne dni, mało ławeczek dla rodziców oraz fakt, że Hasanka jest dość mocno rozciągnięta na dużej przestrzeni – plus dla niespożytej energii dzieciaków, minus dla zmęczonych nóg rodziców. No cóż, tutaj po prostu każdy musi pohasać.

Oczywiście to jedynie „wierzchołek góry lodowej” – Warszawa oferuje najmłodszym naprawdę niezliczone atrakcje. Zapraszamy mieszkańców stolicy do wpisywania w komentarzach swoich ulubionych miejsc!