Świat idzie do przodu, samo „przychodzenie na świat” wygląda inaczej niż kilkanaście czy nawet kilka lat temu. Co nowego czeka na rodzące?
Pobieranie komórek macierzystych
Coraz popularniejsza staje się w naszym kraju usługa pobierania i przechowywania komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Świeżo upieczeni rodzice mają do dyspozycji wiele ofert tzw. banków komórek macierzystych, które przechowują je na przyszłość i pozwalają wykorzystać w razie zaistnienia takiej potrzeby, czyli w terapii niektórych schorzeń. To nie wszystko.
Polski Bank Komórek Macierzystych od niedawna proponuje rodzicom dodatkową usługę – pobranie i przechowywanie komórek macierzystych ze sznura pępowiny (jak dowiedziono, znajdująca się w nim substancja, czyli galareta Whartona, jest cennym źródłem wspomnianych komórek), czego można dokonać wyłącznie bezpośrednio po porodzie. Pobieranie komórek macierzystych jest procesem bezbolesnym i bezinwazyjnym.
Poród rodzinny
Niezbyt trafna nazwa poród rodzinny jeszcze do niedawna oznaczała poród w towarzystwie wyłącznie jednej osoby – np. męża, partnera czy mamy (będąc w istocie porodem „partnerskim”, nie zaś rodzinnym). Obecnie coraz mniej szpitali widzi problem w tym, by na salę porodową wpuścić więcej niż jednego bliskiego. Niektóre placówki odchodzą też od konieczności wcześniejszego informowania szpitala o planach rodzenia we dwoje czy odbywania przez przyszłych rodziców specjalnych szkoleń przedporodowych.
Naturalna cesarka
Coraz więcej krajów spogląda z zainteresowaniem na rozwiązanie, jakie wprowadzili niedawno Brytyjczycy. Mowa o tzw. naturalnej cesarce, mającej łączyć cechy zabiegu cięcia cesarskiego z naturalnym porodem. Mówiąc ogólnie, idea ta ma na celu pozwolić mamie na obserwowanie narodzin dziecka, a jemu samemu umożliwić „samodzielne” (na tyle, na ile to możliwe) wydostanie się na świat. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
Relacja z porodu na żywo
Zdjęcie na portalu społecznościowym tuż po tym, jak dziecko przyszło na świat, to już standard. Także dokumentowanie porodu minuta po minucie to trend wcale nienowy. Relacjonowanie pojawiających się odczuć, informowanie o stanie rozwarcia czy obliczanie odstępów między kolejnymi skurczami to w niektórych środowiskach niemalże norma (choć jak wszystko, tylu ma zwolenników co i przeciwników). Obecnie jednak, trendowi wychodzą naprzeciw także niektóre szpitale. W wielu placówkach na porodówce rodząca ma do indywidualnej dyspozycji tablet, połączony z internetem. W wiadomym celu…
Skoordynowana opieka okołoporodowa
W kwietniu br. w życie weszły przepisy o opiece koordynowanej nad ciężarną. Ich głównym celem ma być zapewnienie kompleksowej opieki medycznej nad matką i dzieckiem w czasie ciąży, porodu oraz połogu, to zaś – pomóc ma w zmniejszeniu liczby cięć cesarskich oraz umieralności okołoporodowej. Opiekę ciężarnej ma oferować zespół medyczny złożony z ginekologa, położnej i lekarzy wybranego szpitala. Zaletami nowego systemu ma być świadczenie usług zgodnie z najwyższymi standardami medycznymi, bez kolejki i niezwłocznie (możliwość całodobowego kontaktu). O tym, jak sprawdził się nowy program dowiemy się po zakończeniu jego pilotażu, czyli po 30 czerwca 2017 roku.
Osobne sale dla kobiet po poronieniu
W ostatnim czasie w naszym kraju opracowano także nowe „Standardy postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych w dziedzinie położnictwa i ginekologii (…) w przypadkach występowania określonych powikłań oraz opieki nad kobietą w sytuacji niepowodzeń położniczych”. Zwrócono uwagę na to, że kobieta, która straciła ciążę nie powinna przebywać w tej samej sali, co kobiety ciężarne oraz te, które urodziły zdrowe dziecko.
Co więcej, podkreślono, że należy zadbać o to, by pacjentka nie miała z nimi kontaktu w czasie pobytu na oddziale. Zauważono, że w przypadku utraty ciąży niezwykle ważne jest poszanowanie praw pacjentki przez personel medyczny, a w szczególności uznanie prawa do pozyskania informacji o możliwości i warunkach rejestracji martwego urodzenia w urzędzie stanu cywilnego.