Co jeszcze, oprócz brzucha, zmienia swój rozmiar w czasie ciąży? My wiemy!
Ciąża to rewolucja dla całego organizmu. Większość zmian nie jest widoczna dla osób postronnych – odczuwa je sama przyszła mama i jej dziecko. Niektóre jednak, takie jak powiększający się brzuszek, są z łatwością dostrzegalne i jednoznacznie kojarzone ze stanem błogosławionym.
Piersi w ciąży
Dla jednych kobiet szczęście, dla innych utrapienie, dla większości jednak zmieniający się w ciąży rozmiar biustu to spore zaskoczenie. Sporo przyszłych mam sądzi bowiem, że piersi rosną dopiero w okolicach porodu – zbierający się w nich pokarm sprawia, że biust nabiera nowego, pełniejszego kształtu, a tym samym prezentuje się okazalej niż dotychczas. Tymczasem piersi rosną już od pierwszego trymestru ciąży – buzujące w organizmie kobiety hormony przygotowują je do produkcji pokarmu dla dziecka. Ich ból, tkliwość, obrzęk są często jednymi z pierwszych uciążliwych dolegliwości ciążowych.
Wraz z piersiami w ciąży powiększają się też brodawki sutkowe.
Tempo wzrostu rozmiaru biustu jest bardzo indywidualne. Wiele kobiet zauważa zmianę już w pierwszych tygodniach ciąży, inne czekają na nią aż do trzeciego trymestru. Piersi nie zawsze rosną też równomiernie – zdarza się, że jedna z nich ma nieco inny rozmiar od drugiej. Różnica ta nie rzuca się, oczywiście, w oczy i często jeszcze w ciąży albo tuż po porodzie zanika. Warto pamiętać, by od samego początku procesu zmiany rozmiaru piersi dbać o skórę w tym obrębie, nawilżając ją, w celu zredukowania ryzyka rozstępów. Pod koniec ciąży dobrze jest też zainwestować w dobrze podtrzymujące biust staniki, najlepiej z odpinanymi miseczkami, by można było z nich skorzystać także podczas karmienia piersią.
Biodra i pupa podczas ciąży
Ponieważ w obrębie tułowia największą „furorę” robi zawsze zaokrąglający się brzuszek, mało kto zwraca uwagę na inną część ciała – biodra. W ciąży także ich wygląd ulega zmianie. Jest to efekt powiększania się przygotowującej się do porodu miednicy. Lekkiemu zaokrągleniu ulega również pupa. Za pełniejsze kształty odpowiedzialna jest nie tylko tkanka tłuszczowa, ale gromadząca się w organizmie przyszłej mamy woda. Po rozwiązaniu zmiany te ulegają odwróceniu.
Łydki i stopy u kobiety w ciąży
Nogi to obok kręgosłupa jedne z najbardziej „zapracowanych” części ciała kobiety w ciąży. Powiększający się brzuch i gromadząca się w organizmie woda obciążają organizm i sprawiają, że cały ciężar przenoszony jest na kręgosłup i nogi. Nic dziwnego, że zarówno łydki, jak i stopy mogą przed porodem kobiecie doskwierać. Im bliżej rozwiązania, tym częściej pojawiają się obrzęki i bóle – łydki sprawiają wrażenie, jakby miały pęknąć, dodatkowo widoczne są na nich żyłki; nogi bolą, pieką i ciążą. Stopy natomiast, również puchnące i zbierające wodę, potrafią zwiększyć się nawet o dwa rozmiary. Na szczęście tuż po porodzie wracają do pierwotnego stanu.
Dłonie ciężarnej
Powiększanie się dłoni w ciąży to także wynik powszechnych szczególnie w trzecim trymestrze obrzęków. Palce u rąk nie zmieniają wprawdzie swojej długości, ale mogą „rosnąć wszerz”, skutecznie uniemożliwiając noszenie ulubionej biżuterii i powodując lekki ból i uczucie ciężkości. Dolegliwość ta jest szczególnie uciążliwa w lecie, gdy upał dodatkowo wzmaga ból. Na szczęście, zmiana ta cofa się po urodzeniu dziecka.
Nos w ciąży
Zmiana kształtu nosa w ciąży to jedna z najciekawszych zmian, jakim podlega organizm kobiety w ciąży. Lekarze i naukowcy przez lata pochylają się nad tym zagadnieniem, próbując ustalić jego przyczyny i ustalić, które ciężarne są szczególnie podatne na tę zmianę. Na tę chwilę ustalono, że „winowajcą” są estrogeny – kobiece hormony, które wpływają na tkanki całego organizmu.
Nos – tak jak większość zmieniających swoje kształty w ciąży części ciała – wraca „do siebie” w połogu.
Znamiona a ciąża
Skóra w ciąży przeżywa prawdziwą metamorfozę. Potrzebujące coraz więcej miejsca dziecko sprawia, że tkanki organizmu w naturalny sposób się rozciągają. Skóra – jako zewnętrzna ochrona organizmu – musi za tymi zmianami nadążyć. Czasem proces ten przebiega powoli, czasem jednak zmiany są tak gwałtowne, że skóra traci giętkość, a na jej powierzchni tworzą się rozstępy.
Jej rozciąganie ma też wpływ na znajdujące się na niej znamiona – brodawki, blizny, plamki i pieprzyki. W ciąży mogą one nieco się powiększyć i zmienić barwę na ciemniejszą (to efekt działania progesteronu i estrogenu, które pobudzają komórki do wzmożonej produkcji pigmentu). Po rozwiązaniu niektóre z nich pozostają w zmienionym kształcie, część wraca do poprzedniego rozmiaru i barwy.