Sezon wyjazdów wakacyjnych powoli się zaczyna. Przez najbliższe miesiące pogoda będzie zachęcać do bliższych i dalszych wycieczek i urlopów w naszym kraju lub poza nim.
Podróżowanie z dzieckiem wymaga większych zdolności organizacyjnych niż wypady w gronie samych dorosłych. Zazwyczaj trzeba się też wyposażyć w odpowiednie akcesoria. Podpowiadamy, co spakować do torby podręcznej, kiedy na wakacje wybieramy się z maluchem!
Tylko bagaż podręczny?
Tanie linie lotnicze oferują bilety w znacznie niższych cenach, lecz kosztem ilości bagażu, jaką możemy spakować i zabrać ze sobą bez dodatkowych opłat. Ten bagaż trzymamy wtedy w kabinie, mamy więc do wszystkich swoich rzeczy łatwy dostęp. Jeśli nie chcemy dopłacać za większy bagaż, trzeba wspiąć się na wyżyny swoich organizacyjnych umiejętności i spakować kompaktowo. Przed wylotem koniecznie sprawdźcie dopuszczalny wymiar bagażu podręcznego (może się różnić w zależności od linii lotniczej)!
Na jedną osobę przysługuje jeden bagaż podręczny (niektóre linie lotnicze dopuszczają dodatkową torebkę damską czy torbę męską o małych gabarytach) – a więc jeśli dziecko ma powyżej dwóch lat, będzie można wszystkie jego rzeczy spakować osobno, co z pewnością ułatwi organizację. Warto też pamiętać o ograniczeniu dotyczącym płynów. Na jeden bagaż podręczny przysługuje możliwość zabrania jednego litra płynów, a ilość płynu w jednym pojemniku nie może przekroczyć 100 ml.
Na szczęście to nie dotyczy płynów, które są przeznaczone dla dziecka do picia na czas lotu. Wobec tego spokojnie dodatkowo można dla malucha wziąć to, co będzie mu potrzebne. Warto też pamiętać, że większość linii lotniczych oferuje darmowy przewóz wózków dla dzieci.
Co spakować?
Bagaż podręczny może się jednak przydać oczywiście nie tylko, jeśli w grę wchodzi lot tanimi liniami. Sprawdź, co warto mieć pod ręką podczas podróży z dzieckiem!
- Coś do przykrycia – dobrze mieć pod ręką kocyk albo pled, którym będzie można przykryć malucha, gdy zaśnie.
- Ulubiona zabawka – ta, która zawsze uspokaja, bez której maluch nigdzie się nie rusza. Zapomnienie jej może okazać się… zgubne w skutkach! Jeśli dziecko uspokaja smoczek – o nim trzeba też pamiętać i nie zakopywać na dnie walizki.
- Zabawki – coś, co na pewno zajmie uwagę dziecka przez pewien czas. Tutaj można zastosować dwa podejścia – raczej nie eksperymentować z nowościami, postawić na to, co sprawdzone lub kupić maluchowi zupełnie nowe, którymi na pewno się zajmie. Najlepiej znacie swoje dziecko i wiecie, co zadziała lepiej w jego przypadku. Dobrymi zabawkami do samolotu są np. kredki i kolorowanka, książeczka z naklejkami, książka z bajkami, gra, samochodzik.
- Coś do puszczania bajek – można powiedzieć, że mały „zestaw awaryjny”, który może poskutkować w ostateczności i zająć marudzące dziecko. Jeśli macie tablet, warto wgrać na niego ulubione bajki dziecka i mieć go pod ręką.
- Pieluchy na zmianę.
- Coś do picia – w butelce, kubeczku-niekapku. Coś, co maluch lubi.
- Coś do jedzenia – ilość i rodzaj w zależności od wieku dziecka, jego preferencji oraz długości lotu. Dobrze jest mieć jednak pod ręką ulubione przekąski naszego malucha.
- Chusteczki nawilżane – zawsze mogą się przydać, na podróż warto zaopatrzyć się w mini paczkę, niekoniecznie musi to być duże opakowanie.
- Ubranko na zmianę – w razie jakiegokolwiek „wypadku”, oblania się jedzeniem czy piciem możemy malucha przebrać.
W podróży
Do torby podręcznej, którą zabierzecie w podróż będąc już na miejscu (np. na zwiedzanie miasta) nie trzeba pakować już aż tylu rzeczy. Wiele z nich możecie kupić w pobliskich sklepach. Na pewno warto mieć ze sobą coś do picia dla malucha oraz jakąś przekąskę, a także pieluchy i chusteczki nawilżane. Zazwyczaj dobrze też spakować cieplejsze ubranko, gdyby dziecku zrobiło się zimno. Jeśli planujecie aktywności na świeżym powietrzu, w torbie powinien znaleźć się też kosmetyk z filtrami UV, który będzie trzeba aplikować kilka razy w ciągu dnia.