Ważne lekcje dla świeżo upieczonej mamy – czego się można spodziewać?

W szpitalu żyłaś jakby w innym świecie – lęk związany ze zbliżającym się wydarzeniem, akcja porodowa, emocje towarzyszące pojawieniu się maleństwa, odwiedziny najbliższych, przepełniająca cię radość… Jednak w momencie, kiedy wracasz „na ziemię”, ta wygląda już zupełnie inaczej.

główka noworodka leżącego w łóżku


Podziel się na


Spis treści
1. 
Ciągle płacze
2. 
Ciągle jest głodne
3. 
Ciężko oddycha
4. 
Ropieją mu oczka
5. 
Wypadają mu włosy!
6. 
Zmiany na skórze

Czy na pewno wiesz, jak postawić na niej pierwsze, matczyne kroki? Poniżej kilka słów o tym, czego można się spodziewać podczas opieki nad malcem zaraz po porodzie.

Ciągle płacze

Niby wszyscy ostrzegali, że po porodzie noce znacznie się skrócą, ale tego się nie spodziewałaś. Maluszek płacze nie tylko w nocy, kiedy się obudzi, ale także w ciągu dnia. Czy to normalne? Zauważ, że płacz, to jak na razie jedyny dostępny dziecku sposób komunikacji ze światem. Płacząc, dziecko do ciebie „mówi”, informuje cię o tym, czego mu potrzeba. Może być głodne, może je coś boleć, może potrzebować zmiany pieluszki. A czasem może potrzebować – po prostu twojej obecności.

Ciągle jest głodne

Masz wrażenie, że maluszek najchętniej spędzałby całe dnie przyssany do twojej piersi. Czy to normalne? Czy na pewno noworodek powinien aż tyle jeść? Zwróć uwagę, że nie istnieje zasada mówiąca, ile powinno jeść dziecko w pierwszych dniach po narodzeniu. Obserwacje pokazują jednak, że noworodek może być głodny nawet – co 2-3 godziny, niezależnie od pory dnia i nocy (o ile karmiony jest piersią, gdyż mleko naturalne jest łatwo przyswajalne). Co więcej, zakłada się, że nawet jeśli maluszek nie upomina się o pokarm, nie powinien pozostawać bez jedzenia dłużej niż przez 4 godziny. Co ciekawe, eksperci radzą, by długość okresu, jaki upłynął od ostatniego karmienia liczyć od momentu jego rozpoczęcia, nie zaś zakończenia.

mama trzymająca niemowlaka za stópkę

Ciężko oddycha

Powodem utrudnionego oddychania, które czasami przypomina świstanie bądź chrapanie, może być tzw. sapka niemowlęca. Jej przyczyną jest obrzęk błony śluzowej nosa, który zmusza maluszka do oddychania przez usta. Pojawia się wskutek zalegania w nosku resztek śluzu, pokarmu, kurzu, które sprawiają, że nosek traci drożność. Nie jest to groźna dolegliwość, ale niewątpliwe uciążliwa dla dziecka. By przynieść mu ulgę należy kilka razy dziennie wpuszczać do noska po dwie krople soli fizjologicznej, a po jej rozpuszczeniu, usunąć aspiratorem. Warto także uregulować temperaturę w pokoju, w którym przebywa dziecko – sapka może być spowodowana jego suchością i przegrzaniem.

Ropieją mu oczka

Zauważyłaś, że oczy maluszka dziwnie ropieją. Bywa i tak, że dziecko po obudzeniu w ogóle nie może otworzyć oczek z powodu zalegającej wydzieliny. Co jest tego powodem? Przyczyną wydostającej się z oczek ropy jest zablokowanie przewodów nosowo-łzowych, które służą do odprowadzania łez z oczu do przestrzeni zlokalizowanej w pobliżu nosa. Kiedy tak się stanie, wszystkie łzy są zmuszone gromadzić się w oczach. Z uwagi na to, że zalegający tam płyn nie znajduje ujścia, łatwo o jego zainfekowanie. Nie ma jednak powodów do obaw – to bardzo powszechna przypadłość. Z czasem przewody nosowo-łzowe u dziecka powiększają się i problem ustępuje. Dobrze jednak przemywać oczy maluszka trzy razy dziennie gazikiem nasączonym solą fizjologiczną lub przegotowaną, letnią wodą.

niemowlak śpi zawinięty w kocyk

Wypadają mu włosy!

Niektóre dzieci rodzą się z główką gładką, inne natura obdarza wyjątkowo bujną czupryną zaraz po urodzeniu. Fryzura malca tuż po narodzinach ma jednak niewiele wspólnego z jego wyglądem w przyszłości. Pierwsze włosy dziecka to tzw. włosy płodowe, które pojawiają się około 4 miesiąca życia płodowego i z czasem się wycierają lub wypadają, robiąc miejsce włosom właściwym. Jeśli dziecko rodzi się z łysą główką, jest to sygnałem tego, że wspomniane włosy już u niego zanikły, jeśli istnieją – z czasem maluszek zacznie je tracić. Wszystko w porządku!

Zmiany na skórze

Przekonanie, że skóra noworodka jest wyjątkowo gładka i nieskazitelna sprawia, że każda, nawet najmniejsza plamka na delikatnej i wrażliwej buźce maluszka budzi zaniepokojenie rodziców. Tymczasem, zarówno w okresie noworodkowym, jak i niemowlęcym, występowanie zmian skórnych u dziecka jest bardzo powszechne. Większość z nich samoistnie zanika i nie ma żadnego wpływu na zdrowie dziecka.

Jedną ze wspomnianych zmian skórnych jest wysypka, która może się pojawić na buźce maluszka po około trzech-czterech tygodniach po urodzeniu. To czerwone grudki, wypełnione wydzieliną, przypominające trądzik. Tego rodzaju wysypka, zwana także trądzikiem niemowlęcym, pojawia się na skutek działania hormonów mamy, które przez łożysko trafiły do dziecka i przez jakiś czas funkcjonują w jego organizmie. Znikają samoistnie w przeciągu kilku tygodni. By przyspieszyć ten proces, warto przemywać buźkę dziecka przegotowaną wodą, a następnie delikatnie ją osuszać. Pomóc może także maść z dodatkiem cynku, który ma na celu wysuszenie krostek.