Zioła mają właściwość zapobiegania chorobom, która jest wykorzystywana od tysiącleci na całym świecie. Bogactwo mikroelementów oraz naturalne pochodzenie, w przeciwieństwie do chemii leków, to poważne atuty.
Znaczenie kompozycji
Naturalne leki ziołowe to nie produkty chemiczne produkowane taśmowo w fabrykach. Dlatego też z jednej strony nie są one (z reguły) toksyczne, ale też potrzebują więcej czasu na działanie. Mimo to – decydując się na podawanie ich dzieciom, należy zawsze zaczynać od małych dawek, obserwując reakcję malucha na dane zioła – może być przecież na nie uczulony, mogą pojawić się komplikacje. Co więcej – zawsze należy przed ich podaniem porozmawiać z lekarzem, który zdecyduje, które zioła są bezpieczne dla rozwijającego się maluszka. Zioła pochodzące z niepewnego źródła mogą być źle skomponowane, a przez to zbyt słabe lub zbyt silne, a także zanieczyszczone ołowiem czy pyłkami kwiatów.
Dla noworodków oraz dzieci do dwóch lat jedna dawka równa się zazwyczaj trzem kroplom rozpuszczonym w ćwiartce szklanki mleka lub wody. Wątpliwości dotyczące dawkowania może rozproszyć zażywanie ziółek przez mamę (jednak także jedynie po wcześniejszej konsultacji lekarskiej), a odpowiednia ich ilość dostanie się do organizmu malucha wraz z mlekiem matki, co rozwiąże problem dawkowania.
Kąpiele ziołowe dla dzieci to kolejny element użytkowania ziół w służbie zdrowia naszych dzieci – jeśli używamy olejków czy innych rozpuszczalnych substancji, sprawa jest prosta. Jeśli natomiast wrzucamy do wody pokruszone zioła, najlepiej ułożyć je na gazie lub zamknąć w torebkach związanych sznurkiem. W ten sposób dziecko nie będzie miało okazji nałykać się „niespodzianek”.
Z mlekiem i przez łożysko
Do najczęściej zalecanych ziół (dających najwięcej korzyści i jednocześnie niosących ze sobą jak najmniejsze ryzyko) należą liście maliny właściwej oraz rumianek. Można je zażywać zarówno profilaktycznie, jak i w celu zwalczania konkretnych dolegliwości. Jednak pamiętajmy, że pijąc napary czy przyjmując zioła w jakikolwiek inny sposób, ciężarna przekazuje te substancje dziecku przez łożysko układem krwionośnym, a więc w żadnym wypadku nie jesteśmy zwolnieni z odpowiedzialności. Matka noworodka natomiast przekazuje zioła dziecku wraz z własnym mlekiem.
Rumianek – zioło wielozadaniowe
Napar z rumianku stanowi najczęściej pierwszy w życiu – poza mlekiem matki – napój, jaki podaje się małemu człowiekowi. Przyjmując rumianek, matka przystępując do karmienia piersią przekazuje go wraz z mlekiem dziecku. U dzieci karmionych z butelki można dodawać napary z leczniczych ziół do mieszanki. Szczególnie poleca się napary, inhalacje i kąpiele z kwiatów rumianku, które mogą pomóc w przypadku biegunki lub zaparcia, a także pieluszkowego zapalenia skóry (w tym przypadku zaleca się ostatni z trzech powyższych zabiegów, czyli kąpiele). Rumianek wykazuje działanie przeciwzapalne i przeciwalergiczne (hamuje wyzwalanie histaminy przy reakcji alergicznej organizmu) oraz stymuluje układ odpornościowy. Ponadto surowiec działa przeciwskurczowo oraz wiatropędnie, a także bakteriobójczo. Również bolesny stan zapalny związany z ząbkowaniem jest do pokonania dzięki naparowi z rumianku, który możemy bądź dodać do butelki z mlekiem, bądź wcierać bezpośrednio w dziąsła za pomocą gazy. Pamiętajmy, że wiele specyfików kosmetycznych i leczniczych przeznaczonych dla dzieci, w tym dla niemowląt, jest zrobionych na bazie rumianku – należą do nich (między innymi) szampony do włosów, mydła, zasypki, pudry, a dla starszych dzieci także pasty do zębów. Nie zapominajmy też, że praktyczne zastosowanie rumianku jest niemal nieograniczone, także dla dzieci starszych – wymieńmy tylko działanie uspokajające, leczenie pleśniawek jamy ustnej czy stany zapalne dróg oddechowych. Substancje przeciwzapalne i kojące stanowią też o potencjale rumianku w leczeniu problemów skórnych i podrażnień. Na koniec dodajmy jeszcze, że w zalecanych dawkach rumianek jest całkowicie bezpieczny zarówno dla dzieci, jak i dla kobiet na każdym etapie ciąży oraz karmiących.
Liście maliny właściwej
Napar z liści maliny jest bogaty w witaminy i minerały, szczególnie w naturalne i łatwo przyswajalne chelaty (kompleksowe związki) żelazowe, wzmacnia macicę oraz stymuluje produkcję mleka. Naparu można używać przez cały okres trwania ciąży.
Lawenda
Jeśli dziecko bądź dorosły ma kłopoty z zaśnięciem, zaleca się aromaterapię w postaci wieszania bukiecików lub woreczków lawendy w pokoju śpiącej osoby, ewentualnie można zdecydować się na inhalacje – ale te zaleca się raczej starszym dzieciom.
Majeranek
Tak w przypadku zgagi jak i nudności, możemy sięgnąć po to rozwiązanie. Czy będzie to popijanie herbatki z majeranku, czy też żucie samego zioła, powinno pomóc.
Kminek, koper włoski, anyżek
Wymienione powyżej należą do grupy ziół wspomagających laktację, poprawiają ilość i jakość pokarmu. Można je jeść bądź pić w postaci naparów – najlepiej rozpocząć przyjmowanie od ostatniego trymestru ciąży i w niewielkich ilościach kontynuować je przez cały okres karmienia, tak aby dziecko mogło odnieść najwięcej korzyści. Odnośnie kopru, to – podobnie jak rumianek – służy on do produkcji napojów, które można podawać dzieciom już od drugiego tygodnia życia (w postaci naparu dodawanego do mieszanki mlecznej). Herbatki i napoje ułatwiają usuwanie gazów jelitowych, a ponadto mają działanie uspokajające. Dla nieco starszych niemowląt – od trzeciego miesiąca życia – herbatki z kopru włoskiego i rumianku można wzbogacać o inne surowce z tej grupy, działające przeciwskurczowo i wiatropędnie: owoce anyżku, kminku i inne. Napary z kopru włoskiego i anyżku, zawierające anetol, podaje się też w celach leczniczych przy stanach zapalnych górnych dróg oddechowych jako środki ułatwiające odkrztuszanie zapalnej wydzieliny z dróg oddechowych.
Nagietek
Napar z niego można bezpiecznie stosować od początku ciąży przez całą jej pierwszą połowę. Wzmacnia on organizm i dba o przebieg ciąży, zapobiega poronieniom. Jeżeli spotkało Cię to nieszczęście i masz żylaki, możesz spróbować poradzić sobie z nimi, a przynajmniej zahamować ich rozwój, dzięki naturalnym sposobom – należą do nich między innymi maść nagietkowa, a także maść z wyciągiem z kasztanowca (ta jednakże jedynie pod nadzorem lekarza!).
Kwiat lipy
Liście i kwiatostan lipy w postaci herbat doskonale pomagają na wszelkiego rodzaju stany nerwowe i zawroty głowy, a poza uspokojeniem wykazują także działanie napotne i przeciwgorączkowe. Są lekiem bezpiecznym – lipę można stosować u dzieci i kobiet w ciąży. Jest to bezpieczny środek zarówno dla kobiet w ciąży, jak i dzieci (po uprzedniej konsultacji).
Indeks ziół zakazanych
Zioła potrafią być niebezpieczne. Mogą zwiększać ryzyko poronienia lub wystąpienia wad płodu, a także powodować komplikacje okołoporodowe. Do tych, które mogą zaszkodzić, należą: szałwia, jemioła, piołun, krwawnik, jałowiec, melisa, bylica zwyczajna, przestęp, wrotycz, bagno zwyczajne, sasanka, marzanna, przylaszczka, muszkatołowiec, ruta i wiele innych. Także środki przeczyszczające (zawierające np. senes, kruszynę) są niebezpieczne dla młodej mamy. Bezpieczną alternatywą są chociażby suszone śliwki – w postaci samych owoców lub kompotu.
Mądrze i z umiarem
Należy pamiętać, że zioła są jedynie – i aż – uzupełnieniem zrównoważonej diety i opieki lekarskiej, której nie mogą zastąpić. Co ważne, organizm dziecka inaczej iż dorosłego człowieka reaguje na konkretne zioła. Dlatego też podchodźmy z ostrożnością do wszelkich preparatów – nawet pozornie niegroźnych olejków eterycznych stosowanych na co dzień. O ile są one bowiem bezpieczne i wskazane dla dorosłych, to – jeśli nie posiadają adnotacji dotyczącej wieku dziecka, powyżej którego może ono z tego specyfiku bezpiecznie korzystać – mogą stanowić zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Korzystajmy więc z dobrodziejstw natury mądrze i z umiarem, a na pewno zioła i preparaty pochodzenia naturalnego będą dobrze – i przez długi czas – służyły zdrowiu naszemu i naszych dzieci.