Żłobek – jak poznać, że dziecko jeszcze się do niego nie nadaje?

Po czym poznać, że nasze dziecko „nie dorosło” jeszcze do tego, by pójść do żłobka?

kiedy dziecko do żłobka


Podziel się na


Decyzja: żłobek czy niania zwykle wydaje nam się być wyborem zależnym od rodziców. Godziny i charakter pracy, wysokość zarobków, odległość placówki od miejsca zamieszkania, a także przekonania i obawy rodziców – to te czynniki zdają się w głównej mierze decydować, jaką opiekę zapewnić dziecku na czas swojej nieobecności.

Tymczasem o tym, czy posłać dziecko do żłobka czy zdecydować się na zatrudnienie opiekunki, powinny zdecydować także inne względy – przede wszystkim to, czy dziecko jest już „gotowe” na taki krok. Po czym możemy to poznać? Podejmując decyzję o zapisaniu dziecka do żłobka warto skupić się na potrzebach i umiejętnościach malca oraz odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

Dziecko a żłobek – czy dziecko potrafi rozstać się z mamą?

Dla każdego malucha rozstanie z mamą jest trudne. I w przeważającej części przypadków nieważne jest, czy mama wychodzi na pół godziny czy na pół dnia. Sposób jednak, w jaki dzieci reagują na konieczność owego rozstania bywa różny. Są maluchy, które w obliczu faktu, że mama wychodzi z domu marudzą, a nawet płaczą, ale wystarczy, by inny domownik odwrócił ich uwagę i rozżalenie mija jak ręką odjął. W czasie, kiedy mamy nie ma, dziecko potrafi zająć się zabawą, jest wesołe, aktywne, „zapomina” o tym, że mu kogoś brakuje.

Niestety, są i takie maluchy, które w obliczu rozstania wpadają w istną panikę. Płacz, krzyk, a nawet wrzask towarzyszą nie tylko wychodzącej mamie, ale i osobie, która zostaje z malcem w domu. Dopóki dziecko nie nauczy się rozstawać z bliskimi osobami i nie zrozumie, że ich zniknięcie nie ma charakteru trwałego, najprawdopodobniej nie jest jeszcze gotowe na pobyt w żłobku. Chodzi o to, by malec uświadomił sobie, że fakt, iż mamy/taty nie widać, nie oznacza wcale, że ich nie ma.

mama i dziecko czytają książeczkę

Dziecko a żłobek – czy dziecko potrafi nawiązać relacje z innymi dziećmi?

Zabawa z innymi dziećmi w pełnym rozumieniu tego pojęcia jest możliwa mniej więcej w okolicach 4. roku życia. Nie znaczy to jednak, że młodsze dzieci nie potrafią nawiązywać ze sobą relacji, kontaktów, podejmować drobnych interakcji. Nie wszystkie po prostu wykazują podobną potrzebę w podobnym wieku. Zdarza się, że już półtoraroczne dziecko przejawia silną potrzebę kontaktu z rówieśnikami, ale bywa i tak, że dwulatek podobnej potrzeby „nie widzi”.

Warto jak najczęściej aranżować dziecku okazje do kontaktu z innymi maluchami – np. na placu zabaw, u znajomych, którzy mają dzieci – by móc zaobserwować, jak jest w jego przypadku. Oczywiście nie warto wymagać, by dzieci usiadły obok siebie i z marszu zaczęły się ze sobą bawić – chodzi o to, czy potrafią obok siebie funkcjonować (nawet nie razem, ale właśnie obok siebie, w bliskiej odległości). Na początek wystarczy już sam fakt, że dziecku obecność innych maluchów „nie przeszkadza”. Potrafi zaakceptować fakt, że tuż obok niego inne dziecko bawi się swoją lalą czy samochodzikiem – nie czuje potrzeby natychmiastowego zawładnięcia wszystkimi zabawkami i przestrzenią.

dziecko a żłobek

Dziecko a żłobek – czy dziecko potrafi „zająć się sobą”?

O tym, by dziecko potrafiło „zająć się sobą” marzy chyba większość rodziców. Taka umiejętność jest też niezwykle cenna, jeśli chodzi o pobyt w żłobku. Oczywiście panie opiekunki robią wszystko, by jak najlepiej zorganizować maluchom czas, ale nie są w stanie zapewnić im opieki 1:1. Dziecko musi więc umieć przebywać „samo ze sobą”. Zwróćmy więc uwagę, czy nasze posiada taką umiejętność. Czy zdarzają się sytuacje, że nasz maluch „bawi się” sam (oczywiście pod naszym czujnym nadzorem)? Jak długo maksymalnie trwa taka zabawa? Czy potrafi skoncentrować się dłużej na jednej ukierunkowanej czynności czy w tym czasie musimy przez cały czas utrzymywać z nim kontakt, mówić do niego, pytać, zagadywać? Jeśli odpowiedź na powyższe pytania brzmi nie, nasze dziecko potrzebuje prawdopodobnie jeszcze trochę czasu, a w każdym razie pobyt w żłobku będzie dla niego trudniejszy niż dla maluchów, które opanowały już podobne umiejętności. Oczywiście w żłobku także je nabędzie, ale niejako „z przymusu” – z braku uwagi innych osób.

Jak już zostało wspomniane, jedne dzieci rozwijają się szybciej, inne nieco wolniej – trudno więc, by wszystkie wykazywały gotowość do funkcjonowania w grupie w tym samym czasie. Oczywiście powyższe pytania będą nieadekwatne do sytuacji, w której rodzice rozważają posłanie do żłobka dziecka 6 – 7 miesięcznego. Takie maluchy są jeszcze niesamodzielne i trudno ustalić u nich gotowość do funkcjonowania w grupie bądź jej brak. Opisane powyżej porady mogą przydać się rodzicom maluchów, które skończyły już roczek i którzy zastanawiają się nad tym, czy lepszym wyborem w przypadku ich dziecka będzie żłobek czy też opiekunka.