W tym roku nigdzie nie pojedziecie, bo poród zbliża się wielkimi krokami? Nawet jeśli czeka Cię lato w mieście – z nami, nie będziesz się nudzić!
Macie w planach urlop, ale po dwutygodniowym wypoczynku zostaje jeszcze ponad połowa ciepłego sezonu. Jak go spędzić w mieście? Niestety, opalanie się na balkonie czy tarasie nie wchodzi w grę, bo zbyt długie przebywanie na słońcu ci nie służy. Co więc można robić, kiedy większość atrakcji jest zwyczajnie niewskazana?
Wyprawka dla malucha
Z pewnością oglądanie dziecięcych akcesoriów sprawia ci przyjemność, prawda? Czemu by więc sobie nie pofolgować i nie porajdować pomiędzy półkami? Teraz, kiedy masz tyle wolnego czasu, możesz spacerować i oglądać do woli. Może akurat uda ci się wyszperać jakieś perełki w dobrych cenach? Oczywiście musisz pamiętać, by się nie przeciążać, często odpoczywać i regularnie uzupełniać poziom głodu i pragnienia.
A może warsztaty?
W większych miastach w czasie wakacji można znaleźć mnóstwo ciekawych zajęć warsztatowych – nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych. To m.in. warsztaty szycia, malowania, gotowania, decoupage’u. Ciąża to świetny moment na rozpoczęcie nowej, intersującej pasji!
Szybki kurs językowy
A może by tak między kolejnymi łykami ochładzającej wody z cytryną powtarzać słówka i reguły gramatyczne? W czasie wakacji wiele szkół językowych organizuje przyspieszone kursy. Może skusisz się na jakiś nietypowy język albo nadrobisz zaległości w angielskim?
Fitness z brzuszkiem
Wiesz już, że w tym roku z opalenizny nici. Skoro więc leżenie nie przynosi żadnych korzyści – lepiej się poruszać! Próbowałaś już fitnessu dla ciężarnych? Takie zajęcia są prowadzone przez odpowiednio wyszkolonych instruktorów i są skoncentrowane na tym, by pomóc przyszłej mamie uporać się z ciążowymi dolegliwościami oraz wzmocnić najbardziej narażone na przeciążenie partie ciała. No a poza tym – odprężają i relaksują!
A może taniec?
Kolejną ciekawą propozycją dla przyszłych mam jest – taniec brzucha! Zajęcia przeznaczone dla ciężarnych różnią się od tych dla pozostałych uczestniczek. W ich przypadku konieczna jest rezygnacja z niektórych elementów, które mogłyby się okazać zagrożeniem dla rozwijającego się dziecka oraz zastąpienie ich innymi – szczególnie polecanymi w przypadku ciążowych dolegliwości. Ta forma aktywności – podobnie jak fitness, niesie ze sobą wiele korzyści prozdrowotnych i pozwala aktywnie uporać się z nudą.
A może szkoła rodzenia?
Pomysł dobry – myślisz sobie, ale mogłam wziąć się za to trochę wcześniej… Nic bardziej mylnego. Jeśli jeszcze nie słyszałaś o przyspieszonej szkole rodzenia, najwyższy czas się o niej dowiedzieć. W zależności od placówki kurs może trwać 6 tygodni (np. zajęcia dwa razy w tygodniu). Poszukaj, gdzie w twoim mieście można się zapisać na takie zajęcia!
A wy, przyszłe mamy, jak walczycie z wakacyjną nudą w mieście?