Nie masz pomysłu na zabawę? Wystarczy odkręcić kran! Podrzucamy kilka ciekawych propozycji na zabawy z wykorzystaniem wody.
Twoje dziecko kocha wodę, ale nie możecie codziennie bywać na basenie? Spokojnie! Jest wiele wodnych zabaw, które możesz zaproponować maluchowi bez wychodzenia z domu!
Zanim zaczniesz analizować minusy (bo się nachlapie, bo szkoda wody itp.), rzuć okiem na listę zalet. Bo całej z pewnością nie zdołasz przenalizować. Wodne, kreatywne zabawy dla dzieci stymulują rozwój niemalże wszystkich zmysłów, pobudzają rozwój psychoruchowy oraz motorykę dziecka. A do tego niosą ze sobą prawdziwą frajdę.
Nie masz pomysłu na zabawę? Wystarczy odkręcić kran! Podrzucamy kilka ciekawych propozycji na zabawy z wykorzystaniem wody.
To zabawy dla dzieci (i rodziców), w które można się bawić zarówno na balkonach, jak i na kawałku własnej zieleni. Damy radę! Przygotuj tylko kilka ręczników i ubranka na zmianę!
Uwaga! Mniejsze dzieci bezwzględnie muszą być pod opieką dorosłych w czasie wszystkich zabaw z wodą. I pamiętajcie – nie wszystkie zabawy z poniższych nadają się do zabaw w wannie.
Przelewanie wody z miski do miski
Podstawa to wiaderka lub miseczki. Potrzebujemy dwóch naczyń, z których jedno napełniamy wodą. Zadaniem dziecka jest przelanie wody do drugiego naczynia za pomocą wybranego narzędzia, np. chochli, kubka, łyżki. Rodzeństwo może urządzić zawody – kto szybciej przeleje całą wodę! Zabawa na sto dwa!
Wyławianie przedmiotów
Do miski, miedniczki czy wanienki wlewamy wodę, a następnie wrzucamy do niej różne drobne przedmioty – kąpielowe zabawki, klocki, zakrętki, a może zebrane podczas spaceru kwiaty i kamyczki?
Zadaniem dziecka jest wyłowienie przedmiotów za pomocą różnych narzędzi, przykładowo łyżki cedzakowej, szczypców do sałaty czy chochelki. Rodzeństwo może zorganizować wyścig – kto wyłowi więcej kolorowych „rybek”! A może zamiast łowienia – dzieci wolą ugotować „zupę”? Nic trudnego! Wrzucamy do miski różne składniki – wedle uznania i receptury, a następnie mieszamy. Dzieci to uwielbiają.
Co ma wisieć, nie utonie…
Gromadzimy przedmioty o różnej wielkości i masie, np. piórko, guzik, klucz, patyk, kamień, gąbka. Razem z dzieckiem próbujemy odgadnąć, które przedmioty zatoną, a które utrzymają się na wodzie. Następnie sprawdzamy, czy mieliśmy rację!
Podobną zabawę możemy przeprowadzić z różnymi substancjami, jak sól, cukier, kawa, sok… Zabawa i nauka w jednym!
Burza bąbelków
Do zabawy potrzebujemy wodę, olej, przezroczyste naczynie, barwniki spożywcze oraz tabletkę musującą. Do naczynia wlewamy wodę około ¼ objętości szklanki. Resztę uzupełniamy olejem i wlewamy krople barwników spożywczych.
Wrzucamy tabletkę musującą i… obserwujemy przemieszczające się bąbelki.
Wyścig statków
Wykonujemy statki z materiałów, jakie znajdziemy w domu, np. z dna butelki, zakrętki, wykałaczki, plasteliny, papieru. Gotowe statki umieszczamy na wodzie, np. w dużej misce, miedniczce, wannie i dmuchając w nie urządzamy wyścigi.
To nie tylko świetna zabawa, ale też doskonałe ćwiczenie logopedyczne!
Wędrująca woda
Przygotowujemy 6 szklanek, które następnie ustawiamy w rzędzie. Do co drugiej szklanki wlewamy wodę do połowy jej wysokości i zabarwiamy (np. barwnikami czy starymi flamastrami).
Do szklanek wkładamy złożone w paski papierowe ręczniki – jeden pasek musi znajdować się w dwóch szklankach jednocześnie (łącznie potrzebujemy więc 5 pasków). Jeden koniec paska musi być zatopiony w wodzie. Obserwujemy, jak woda przemieszcza się po paskach do pustych szklanek i co więcej – zmienia kolory!
Pamiętajcie, że oprócz zabaw z wodą, dzieci uwielbiają także zabawy…. w wodzie! Wykorzystajcie więc czas wieczornej kąpieli jak najlepiej. Niech to będzie nie tylko konieczny rytuał, ale także wyczekiwany moment, przepełniony pianą, bąbelkami i mnóstwem śmiechu. Malujcie po kafelkach, twórzcie bańki mydlane, szukajcie zatopionych w pianie zabawek. Ponoć brudne dziecko to szczęśliwe dziecko, ale uwierzcie – to czyste może wyjść z wanny równie uśmiechnięte i radosne!
Dowiedz się także: