Cyberparenting

Żyjemy w dwóch światach – rzeczywistym i wirtualnym. Nie są one odrębne. Przenikają się i uzupełniają, i to we wszystkich sferach życia.

dziecko przy komputerze


Podziel się na


Dzisiejsze rodzicielstwo musi wpisać się w nową rzeczywistością, ściśle skorelowaną z cyberprzestrzenią i nowoczesnymi technologiami. Cyberparenting – zło konieczne czy naturalny etap ewolucji?

Cyfrowa codzienność

Kiedy ostatni raz dzwoniłaś do swojej mamy, by doradzić się w sprawie niepokojących dolegliwości dziecka? Czy pukasz do sąsiadów, by zaprosić ich dzieci na zabawę z twoimi maluchami? Spędzasz godziny w dziecięcym centrum handlowym w poszukiwaniu ciekawych puzzli, układanek i gier?

Jeśli nie pamiętasz, nie pukasz i nie spędzasz – to znak, że twoje rodzicielstwo prawdopodobnie jest mocno zakorzenione w nowym świecie – świecie elektronicznych mediów, gadżetów i technologii, które niemal całkowicie zdominowały naszą codzienność. Internet – jako najważniejsze medium – to przestrzeń, w której znajdujemy nie tylko rozrywkę, ale także miliony ważnych, mniej ważnych i całkiem nieistotnych informacji, przestrzeń, ułatwiająca bezpośrednie rozmowy, kontakty i relacje. I będąca potężną bronią w realizacji zadania, jakim jest bycie dobrym rodzicem. Bronią, którą – jak w życiu – można posługiwać się zarówno w dobrym, jak i złym celu.

E-rodzicielstwo

Funkcjonowanie w cyberprzestrzeni ma ogromny wpływ na bycie rodzicem. Już od chwili poczęcia obserwujemy ciążę z dwóch poziomów (rzeczywistego i wirtualnego), sprawdzając w sieci objawy, zaznajamiając się z etapami rozwoju płodu, szukając porad dotyczących ciążowych dolegliwości, kupując ubranka i akcesoria dla dziecka, a także wymieniając się spostrzeżeniami na temat porodu i opieki nad niemowlęciem z innymi ciężarnymi i doświadczonymi mamami.

Nasze dzieci przychodzą na świat, w którym umiejętność korzystania z Internetu jest niezbędna

dziecko w słuchawkach przy komputerze

Po narodzinach dziecka skwapliwie dokumentujemy (mobilnymi urządzeniami typu smartfon czy tablet) jego postępy, a także wydarzenia z życia rodziny, prezentując je w formie galerii zdjęć w serwisach społecznościowych i forach. A potem szukamy w sieci inspiracji do dziecięcych zabaw, bajek czy potraw dla maluchów. Internet i nowe technologie zdecydowanie pełnią w kwestii wychowania dziecka kluczową rolę. Wbrew pozorom cyberparenting wcale nie musi być jednak złą strategią wychowawczą. Rzecz w tym, by zrozumieć, jakimi prawami rządzi się nowy świat i nauczyć się czerpać z niego to, co w nim najbardziej wartościowe. Jak tego dokonać?

Uzupełniać, nie – zastępować

Najważniejszą zasadą w wychowaniu dzieci w duchu cyberparentingu jest zachowanie równowagi między światem rzeczywistym a wirtualnym. Trzeba sobie uświadomić, że nasze dzieci przychodzą na świat, w którym umiejętność korzystania z Internetu jest niezbędna do adaptacji i funkcjonowania w podstawowych grupach społecznych, a posiadanie mobilnych urządzeń (choćby telefonu komórkowego) to już nie wyróżnienie, ale konieczność z punktu widzenia komunikacji (między rodzicami a dzieckiem). Trudno więc w takich okolicznościach traktować te elementy naszej życiowej przestrzeni jak zło konieczne, a już tym bardziej odgradzać od nich dzieci.

Dużo lepszym pomysłem jest skorzystanie z bogatej oferty funkcjonalności, które serwuje nam cyber rzeczywistość. Przy zastrzeżeniu, że Internet, gry i aplikacje czy mogilne urządzenia nie zastępują dziecku rodziców, a uzupełniają i cementują realne wzorce i wartości, przekazane w bezpośredniej, pełnej miłości relacji.

O czym należy pamiętać?

Nic nie zastąpi dziecku realnej, fizycznej obecności rodzica. Komunikacja z wykorzystaniem nowoczesnych technologii jest tylko uzupełnieniem żywej i bezpośredniej relacji. Pozostawienie dziecka sam na sam z mediami, które dopiero poznaje, jest poważnym błędem. Warto zainwestować swój czas w odkrywanie nowych funkcjonalności wraz z dzieckiem. Dzięki temu maluch zapozna się z tym, co najbardziej wartościowe i pomocne, a jednocześnie nauczy się korzystać z urządzeń przez naśladownictwo podejścia rodzica.

Bezpieczeństwo dzieci w świecie wirtualnym jest wciąż zagrożone, dlatego należy bezwzględnie poznać metody kontroli rodzicielskiej w sieci. Otwarta postawa pomoże nie tylko monitorować zaangażowanie dziecka w korzystanie z nowych technologii, ale pomoże mu też czerpać z cyberprzestrzeni korzyści i wiedzę.