Nowoczesne patenty na podpisanie rzeczy dziecka

Posyłając dziecko do przedszkola, bądź żłobka, należy czytelnie oznaczyć rzeczy dziecka. W jaki sposób to zrobić szybko i sprawnie?

chłopiec bawiący się drewnianymi zabawkami


Podziel się na


Początek żłobka i przedszkola to bardzo ważne przeżycie – nowy etap w życiu zarówno rodzica, jak i dziecka. Towarzyszy mu wiele emocji i jest zwykle poprzedzony masą przygotowań.

Po co oznaczać rzeczy dziecka?

Mama, która posyła dziecko pierwszy raz do przedszkola, może zastanawiać się po co podpisywać i specjalnie oznaczać rzeczy malucha. Odpowiedź jest bardzo prosta – ułatwia to ich identyfikację. Nie tylko paniom przedszkolankom, ale i samym rodzicom. Zdarza się przecież, że rano ubiera i odprowadza do przedszkola mama, a odbiera tata, ciocia czy babcia. Komuś, kto na wylot nie zna szafy naszego malca może być więc ciężko na pierwszy rzut oka zidentyfikować rzeczy należące do niego. Dziecko też nie zawsze potrafi rozpoznać własne ubranka, zabawki i inne gadżety. Czasem powie, że coś jest jego, ale… niekoniecznie tak właśnie musi być. Podpisać rzeczy dziecka warto przed jego pierwszą wizytą w przedszkolu.

„Klasyczne” metody

  • Podpis długopisem lub permanentnym markerem – klasyka gatunku, jednak długopis nie jest za bardzo trwały i nie nada się do wszystkich powierzchni. Marker jest z tych dwóch zdecydowanie lepszą opcją, będzie idealny do powierzchni gładkich, plastikowych. Po czasie może się jednak wycierać, nie będzie też idealny do metek i ubrań, jednak można poszukać cieńszych lub takich przeznaczonych do konkretnych powierzchni (w sklepach papierniczych można kupić specjalne pisaki do tkanin).
  • Wyszycie – jeśli mama ma zdolności, chęci i, przede wszystkim, czas, może pokusić się o wyszycie na rzeczach malucha jego emblematu czy po prostu imienia i nazwiska. Metoda ciekawa, ale na pewno czasochłonna i zdecydowanie niepasująca do wszystkich powierzchni, a jedynie tych materiałowych – ubrań, maskotek, kocyka czy worka na buty.
  • Naklejki – mogą być takie ze specjalnym znaczkiem lub „puste” z miejscem na wpisanie imienia i nazwiska dziecka. Metoda szybka, ale niepozbawiona wad. Naklejka może się szybko zetrzeć (albo zostać zdarta), nie da się też ich przykleić na wszystko.
półki z zabawkami

Nowoczesne patenty na oznaczanie rzeczy dziecka

Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu na trwałe i estetyczne metody oznaczania rzeczy dzieci, pojawiło się kilka firm, które oferują specjalne wszywki, tzw. „wprasowanki” i naklejki. Są to m.in marki takie, jak zgubek.pl, podpisane.pl, metki.pl. Co oferują?

Z pewnością najszerszy asortyment znajdziemy w ofercie podpisane.pl. Są to:

  • Naklejki – w różnych rozmiarach i kształtach oraz kolorach, a także z różnymi symbolami. Może się na nich znaleźć nawet… zdjęcie dziecka. Naklejki personalizujemy przy zamówieniu – podajemy imię i nazwisko dziecka oraz wybieramy rodzaj, kolor i symbol. Firma zapewnia, że są to naklejki bardzo trwałe, które się nie ścierają ani nie zmywają. Co ciekawe, w ofercie są także specjalne naklejki informujące o alergiach dziecka. Tego typu naklejki sprawdzą się na gładkich przedmiotach- kubkach, przyborach do pisania, pojemnikach na jedzenie, książkach, zeszytach, przyborach szkolnych itp.
  • Wprasowanki – jak wskazuje nazwa, tego typu oznaczenia możemy wprasować w materiał (np. na ubranie, koc, zabawkę) przy pomocy żelazka. Mają być trwałe i niespieralne. Zamówić można wprasowanki z nadrukiem lub – z haftem. Te drugie są oczywiście droższe.
  • Naszywki – mogą to być, podobnie jak wprasowanki, elementy z nadrukiem bądź z haftem. Sprawdzą się przede wszystkim do ubrań i maskotek, a także pościeli, koców itp. Należy je oczywiście wszyć igłą z nitką.
  • Specjalne naklejki do butów – umieszcza się je wewnątrz butów dziecka.
  • Stempel do ubrań – ciekawe rozwiązanie do znakowania tkanin.
  • Zawieszki z imieniem i nazwiskiem

Marka metki.pl oferuje z kolei, jak wskazuje nazwa, same metki. Na stronie znaleźć można zarówno takie do wprasowania, jak i przyszycia do ubrań, a także „metki” naklejane na przedmioty. Zgubek to z kolei ciekawy pomysł – firma oferuje specjalne, personalizowane (i nie chodzi tu o imię i nazwisko!) naklejki i wprasowanki. W razie zgubienia danej rzeczy, znalazca może zeskanować z nich kod i, dzięki temu, w prosty sposób odnaleźć właściciela i oddać zgubę.

Warto czy nie warto?

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Z pewnością taki sposób oznaczania rzeczy dziecka jest oryginalny, być może także okaże się bardziej trwały. Natomiast nie da się ukryć, że także droższy niż np. użycie zwykłego mazaka.