Portal Parents.com przygotował zestaw 20 produktów, których dziecko powinno spróbować jeszcze przed ukończeniem 1. roku życia. Co ciekawe, nie wszystkie z nich znajdziemy w schemacie żywienia niemowląt!
1. Jajka
Jeszcze poprzedni schemat żywienia niemowląt , czyli właśnie dzieci do 1. roku życia radził, by podawać dziecku najpierw samo żółtko (w 7. miesiącu), potem zaś białko (w 11.-12. miesiącu). Ten aktualny mówi jednak, że w 7. miesiącu możemy już podawać maluchowi całe jajko (rzecz jasna ugotowane). To znacznie łatwiejsze rozwiązanie, bo pozwala nam przygotować dziecku jajecznicę czy omlet, co w przypadku podziału na białko i żółtko nie było po prostu możliwe…
2. Wołowina
I to zalecenie zgodne jest ze schematem żywienia niemowląt, który mówi, że mięso możemy zaserwować dziecku już od 7. miesiąca życia. Mimo jednak, że w schemacie nie istnieją zalecenia co do kolejności wprowadzania poszczególnych gatunków mięs, rodzice zwykle w pierwszej kolejności stawiają na drób czy mięso królicze, często spychając mięso wołowe na nieokreślone później. Tymczasem warto, by maluch przed ukończeniem roku spróbował także wołowiny – jest bowiem bogata w cenne białko i cynk.
3. Łosoś
Ryby – z uwagi na zawartość cennych kwasów omega-3, niezbędnych w procesach rozwojowych dziecka, również warto podawać maluchowi już od 7. miesiąca (zaraz po wprowadzeniu mięsa). Najlepiej, by swoją przygodę z rybami dziecko rozpoczęło od tłustych ryb morskich, czyli śledzia, szprota czy właśnie łososia.
4. Cebula i czosnek
Schemat żywienia niemowląt o nich nie wspomina, zaś opinie co do wprowadzania tych warzyw do diety dziecka nadal są podzielone. Podczas gdy jedni twierdzą, że warto podawać je już po 10. miesiącu, inni twardo bronią stanowiska, że z tymi delikwentami najlepiej poczekać do 2. czy nawet 3. roku życia. Jak jednak twierdzą specjaliści portalu Parents.com, nie warto czekać aż tak długo i najlepiej zaproponować je dziecku (jako dodatek/przyprawa do potraw) jeszcze przed ukończeniem roku. Trzeba jedynie mieć na uwadze ich specyficzny, ostry smak i uważnie obserwować reakcje malucha.
5. Szpinak i inne warzywa liściaste
Szpinak warto wprowadzić już po 9. miesiącu, ponieważ jest cennym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, magnezu oraz witamin: A, B1, B2, PP czy C. Dostarcza ponadto wiele innych składników odżywczych, jak chociażby potas, wapń, mangan czy fosfor. Jeśli już od małego pokażemy dziecku, że szpinak jest przy okazji bardzo smaczny, z pewnością nie będzie chciało wierzyć w jego złą sławę (szczerze mówiąc, nadal nie wiemy, skąd się wzięła!)
6. Produkty pełnoziarniste
I o nich schemat nie wspomina. Tymczasem, portal Parents.com zachęca, by przekonać do nich już kilkumiesięcznego malucha. Mowa m.in. o brązowym ryżu, komosie ryżowej, pełnoziarnistym makaronie czy pieczywie. Są znacznie bogatsze w błonnik od tych tradycyjnych, a przy okazji – znacznie smaczniejsze.
7. Orzeszki ziemne
Próżno szukać ich w schemacie – z uwagi na dużą alergenność. Co więcej, w niektórych publikacjach można je wręcz znaleźć wśród produktów, których „nie zaleca się dawać dziecku przed pierwszymi urodzinami”. Tymczasem, część specjalistów twierdzi, że warto zaproponować je dziecku jeszcze przed ukończeniem roku właśnie po to, by alergii zapobiec. Oczywiście nie należy podawać orzeszków solonych, które są bardzo niezdrową przekąską ani w ogóle orzeszków w całości – niesie to zbyt duże ryzyko zadławienia. Optymalną formą będzie natomiast kanapka z masłem orzechowym.
8. Jagody, borówki, jeżyny
Rodzice dość długo ich unikają z uwagi na postać: owoce są maleńkie i – podobnie jak wspomniane wyżej orzechy, mogą doprowadzić do zadławienia. Specjaliści zachęcają jednak, by podawać je już niemowlakom, np. w postaci zmiksowanej.
9. Dynia piżmowa
Kolejną ciekawostką w zestawieniu jest dynia piżmowa, którą także zaleca się podawać dzieciom w 1. roku życia – również w postaci zmiksowanej. Tymczasem, zapewne niejeden z nas w ogóle o niej nie słyszał… Owoce tej rośliny zbliżone są wyglądem do owoców melona, zaś ich barwa różni się od barwy innych dyń – jest ciemnobrązowa lub czerwonożółtawa, z bruzdowaną i miękką warstwą zewnętrzną. Mimo charakterystycznego zapachu piżma, smak owoców jest słodki, co z pewnością przypadnie do gustu maluchom.
10. Soczewica
Nawet niektórzy z nas nigdy jej nie próbowali, a do dopiero mówić o podawaniu jej niemowlętom… A podobno warto i to już po 6. miesiącu, ponieważ zawiera duże ilości żelaza oraz dobrze przyswajalnego białka. Gotując soczewicę warto jeszcze pamiętać o dodaniu tłuszczu roślinnego – ze względu na małą jego zawartość w nasionach.
Poza wspomnianymi 10-oma produktami, warto jeszcze pomyśleć o poniższych:
- brzoskwinia
- truskawki
- cukinia
- dynia tradycyjna
- buraki
- jagnięcina
- jarmuż
- owies (np. płatki owsiane)
- ser
- bazylia.
Warto mieć świadomość tego, że schemat żywienia niemowląt nie podaje nam wszystkich produktów, jakie możemy podać dziecku przed ukończeniem 1. roku życia – po prostu „nie jest w stanie” o nich wszystkich wspomnieć. Jest on co najwyżej pomocną wskazówką dla rodziców, którzy zaczynają rozszerzać dietę dziecka – mówi o wprowadzaniu produktów kluczowych/ bazowych. Warto więc znaleźć kompromis pomiędzy kurczowym trzymaniem się tabelek, a tworzeniem własnych.
Niektórzy specjaliści twierdzą wręcz, że jeśli dostarczamy dziecku żywność zdrową i z pewnego źródła, a maluch nie ma alergii pokarmowej, to w jego diecie do 1. roku życia powinno zabraknąć jedynie takich produktów, jak: mleko (krowie, owcze, kozie), sól, cukier, świeży miód, grzyby i ryby drapieżne (jak tuńczyk, miecznik czy makrela królewska).