Trudno nie zgodzić się z faktem, że przechodzimy obecnie przez wyjątkowo trudny okres. Warto skupić się na wzmocnieniu własnej odporności. Można to zrobić nawet – zostając w domu!
Trudno nie zgodzić się z faktem, że przechodzimy obecnie przez wyjątkowo trudny okres. Napływające zewsząd informacje na temat wzrastającej liczby zachorowań na COVID-19 wcale nie ułatwiają jego przetrwania. Zamiast więc nieustannie śledzić medialne doniesienia, które potęgują i tak nie małe obawy, lepiej skupić się na tym, co w tym czasie rzeczywiście ważne – na wzmocnieniu własnej odporności. Tak, można to zrobić nawet – zostając w domu!
Najlepszym sposobem na uchronienie się przed zachorowaniem na COVID-19 jest pozostanie w domu – to niepodważalny fakt. A jednak silny system immunologiczny to naprawdę warta posiadania broń. Bo przecież nawet choćbyśmy bronili się przed tym rękami i nogami – od czasu do czasu dom opuścić musimy (chociażby po to, żeby zrobić zakupy, wynieść śmieci czy wyprowadzić psa). A nawet jeśli sami nie wychodzimy, wychodzą nasi bliscy – część nadal pracuje poza domem, część musi załatwić wspomniane sprawunki.
Podsumowując, bez względu na to, jak obecnie wygląda nasze codzienne życie, mamy bezpośredni bądź pośredni (przez wspomniane osoby) kontakt z ewentualnymi wirusami i bakteriami. A to oznacza, że mimo unikania miejsc publicznych, wciąż jesteśmy narażeni na infekcje czy przeziębienia. To z kolei rodzi potencjalną konieczność odwiedzenia przychodni czy konsultacji lekarskiej, których teraz z oczywistych względów powinniśmy unikać. Wzmocnienie odporności organizmu powinno więc stać się dla nas szczególnym priorytetem. Na szczęście można ją wspomóc nawet, nie wychodząc z domu. W jaki sposób?
Zdrowa dieta
Jeden z filarów naszej odporności. Zdrowa dieta to nie tylko skład naszych posiłków, ale też ich częstotliwość i liczba, która będzie różna w zależności od tego, jak wygląda i jak długo trwa nasz dzień. Niezwykle ważne jest spożywanie śniadania, którego celem jest rozgrzanie organizmu i dostarczenie energii na cały nadchodzący dzień. Obecnie zdecydowaną większość dnia spędzamy w domu, mając nieustanny dostęp do przekąsek – warto zachować czujność i nie pozwalać sobie na zbyt częste spożywanie pustych kalorii. Pamiętajmy, że cukier obniża odporność organizmu! Z badań wynika, że jego nadmiar hamuje zdolność białych krwinek (leukocytów) do zwalczania wirusów i bakterii.
Sok z cytryny
Do codziennej diety warto włączyć cytrynę – jeden z naturalnych sposobów na wzmocnienie organizmu, a co za tym idzie – wsparcie pracy układu immunologicznego. Coraz więcej osób nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia inaczej, niż od wypicia szklanki wody z sokiem z cytryny. Większość jednak robi to z innego powodu. Powszechnie wiadomo, że taki napój korzystnie wpływa na pracę układu pokarmowego – łagodnie pobudza go do pracy i zwiększa produkcję enzymów trawiennych, dzięki czemu łatwiej strawimy śniadanie. Tymczasem to nie wszystko! Sok z cytryny zawiera sporo bioflawonoidów, które pozytywnie wpływają na funkcjonowanie systemu odpornościowego.
Miód
Dobroczynny wpływ miodu na odporność jest znany chyba wszystkim. Warto zawsze mieć w kuchennej szafce słoik miodu i na dobre włączyć go do swojej diety – nie tylko w okresie obniżonej odporności. Już jedna łyżeczka miodu dziennie – ale spożywana regularnie – może zadziałać jak swego rodzaju szczepionka. Podkręci system immunologiczny do wzmożonej pracy, a co za tym idzie – pozwoli nam uchronić się przed wieloma chorobami. Sposobów na spożywanie miodu jest mnóstwo – możemy dodawać go do napojów, przyprawiać nim dania lub spożywać w czystej postaci.
Czosnek
O tym, że czosnek działa jak naturalny antybiotyk, słyszał chyba każdy. Coraz więcej osób – na szczęście – zaczyna wierzyć w cudowną moc tego niepozornego warzywa. Ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, że czosnek warto spożywać profilaktycznie nie tylko w momencie, kiedy „coś nas bierze”.
Czosnek stymuluje układ limfatyczny do produkcji białych krwinek, które odgrywają niezwykle ważną rolę w zwalczaniu infekcji. Warto zadbać o ich zapas zanim jeszcze stanie się to konieczne. Najlepszym rozwiązaniem jest dodawanie czosnku do potraw, sosów czy przekąsek. Dla tych, których zapach czy smak czosnku odstrasza, alternatywą mogą być suplementy na bazie czosnku, które znajdziemy w aptece.
Witamina D3
Skoro już jesteśmy w aptece, warto od razu zaopatrzyć domową apteczkę w zapas witaminy D. O jej dobroczynnym wpływie na odporność nie trzeba nikomu przypominać (więcej na ten temat przeczytacie tutaj). Niektórzy twierdzą, że należy spożywać ją jedynie w okresie jesienno-zimowym (np. od września do kwietnia), kiedy ekspozycja na słońce jest mniejsza, inni, że przez cały rok. Biorąc jednak pod uwagę, że nasza ekspozycja na promienie słoneczne obecnie dość mocno się obniżyła, warto wyrobić w sobie nawyk jej codziennego przyjmowania. Dobra informacja dla tych, dla których połykanie tabletek jest uciążliwe – w aptece znajdziemy witaminę D w sprayu.
Świeże powietrze
W normalnej sytuacji powiedzielibyśmy „ruch na świeżym powietrzu”, ale jak wiemy – obecnie zalecane jest ograniczanie przebywania poza domem do niezbędnego minimum. Co więcej, już za moment wyjście z domu będzie możliwe wyłącznie z zasłoniętymi ustami i nosem. Nieszczególnie sprzyja to wdychaniu świeżego powietrza. Pomijając już zupełnie fakt, że niekoniecznie jest ono świeże – z ostatnich doniesień wynika, że SARS-CoV-2 może przez jakiś czas utrzymywać się w powietrzu. Jeśli posiadamy balkon, korzystajmy ze świeżego powietrza właśnie tam. Pamiętajmy o tym, by jak najczęściej wietrzyć mieszkanie – w ciągu dnia, ale także przed snem. Zadbajmy też koniecznie o rośliny, które dostarczą dużą ilość tlenu. Warto ozdobić nimi szczególnie sypialnię!
A jakie sposoby na odporność sprawdzają się u Was? Czekamy na podpowiedzi!